So hum yoga poland < klik>.
Zapraszam na recenzję;-)
Zastanawiacie się czy używać poduszeczki na oczy podczas końcowego relaksu na jodze?
Bywa ona bardzo przydatna. Pomaga wyłączyć się na moment, odpłynąć w pełni podczas rozluźnienia, odciąć się od bodźców zewnętrznych. Zwykle w szkołach jogi dostępne są zupełnie niepraktyczne poduszeczki. Nie możesz ich wyprać, ponieważ sypka zawartość natychmiast ulegnie rozmiękczeniu, a sama poduszka zwyczajnie zmieni swój kształt. Przeciętna poduszeczka nie ma suwaka, abyś mógł wysypać lub jakoś zabezpieczyć sypką zawartość i wyprać samą poszewkę. Szukając praktycznej poduszeczki, natrafiłam w swojej szkole jogi na Plantule. Skusiła mnie miękkość materiału, nienachalny zapach lawendy oraz praktyczne rozwiązanie z suwakami i podwójną poszewką. Poszewka zewnętrzna nadaje się do prania. Wewnątrz znajduje się woreczek, również zapinany suwakiem, wypełniony siemieniem lnianym. Postanowiłam ją kupić i wypróbować w praktyce jogi.
Zobaczcie sami dlaczego warto zainwestować w Plantule.


Polska firma Plantule Pillows: klik , szyje przepiękne, ekologiczne poduszki do medytacji, wałki pod plecy z naturalnego lnu i bawełny. Wypełnia je ekologiczna łuska zbożowa: gryki, orkiszu, płaskurki zawsze z dodatkiem zapachowym suszonej lawendy. Małe poduszeczki na oczy są wypełnione ekologicznym siemieniem lnianym.
Plantule oferuje duży wybór kolorów. Ekologiczne poduszki nie muszą już być nudne i szaro – brązowe, jak w nieco wcześniejszych wersjach prozdrowotnych akcesoriów. Można kupić również poduchy na spania, rogale pod głowę oraz różne wałki i siedziska przeznaczone dla praktykujących medytację.
Paczuszka z “Plantulą”, mile mnie zaskoczyła. Poduszeczkę, estetycznie zabezpieczoną szarym papierem, otrzymałam w recyclingowym pudełko. Prosty design, zgodny z ekologicznym lifestylem. Otwierając pudełko poczułam subtelny i przyjemny zapach lawendy. Niesamowicie kojący wszystkie zmysły, zwłaszcza zmęczony po całym dniu gonitwy umysł. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne!


U mnie nic się nie zmarnuje. Szary papier i kartonowe pudełko, wykorzystam do produkcji ozdób DIY;-).
PLANTULE PODUSZECZKI NA OCZY – ZALETY
Poduszeczki na oczy mają poszewkę zewnętrzną, kolorową zaopatrzoną w praktyczny suwak, oraz wewnętrzną poduszeczkę z suwakiem, wypełnioną ekologicznym siemieniem lnianym. Dzięki temu, sprytnemu rozwiązaniu, możesz spokojnie oddzielić przez praniem wkład z nasion lub łusek od poszewki, i tym samym nie ryzykować ich napęcznienia, rozmiękczenia i zgnicia. Poduszka się nie “rozlezie”, jak to bywało z uproszczoną, satynową wersją.

Plantule jest jedyną firmą używającą łusek ekologicznych: zobacz;-).
Poduszeczki Plantule doskonale nadają się do podłożenia pod nadgarstek, gdy spędzasz długie godziny pracując na komputerze.
Poduszki z serii Travel, można wykorzystać również do siedzenia podczas medytacji. Siadasz kością ogonową na skraju poduszki. Uwierz, takie siedzenie jest bardzo wygodne! Dostępne są trzy wersje poduchy: wypełniona gryką, płaskurką i orkiszem. Orkisz doskonale sprawdzi się u kobiet jako termofor łagodzący bóle menstruacyjne oraz harmonizujący nastrój. Płaskurka usuwa zmęczenie, neutralizuje bóle w lędźwiach oraz łagodzi migreny. Gryka zneutralizuje szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne. To opcja dla osób pracujących na komputerze po 10 godzin dziennie. Możesz podłożyć sobie taką poduszeczkę pod lędźwia siedząc w pracy.


Polecam Wam również poduchy rogale pod głowę, dla osób często podróżujących. Podczas zwykłej drzemki, będziecie mieli na czym oprzeć głowę. Unikniecie niebezpiecznego odchylania jej i strzału w odcinku szyjnym kręgosłupa, konsekwencji gwałtownej pobudki. Rogal przyda się również osobom, którym w savasanie podczas relaksacji, głowa mocno się odchyla. Wystarczy podłożyć pod potylicę taką poduszkę i odpoczynek zyskuje charakter prawdziwego wyciszenia, bez nieustannej walki z napięciem w karku. Ja zdecydowałam się jeszcze na rogala wypełnionego płaskurką przynosząca ulgę w bólach pleców i migrenach, tak częstych u mieszkańców Warszawy.
Recenzja rogala w przyszłym tygodniu~!

Plantule to idealny gadżet dla wszystkich joginów oraz spędzających długie godziny przed laptopem bloggerek. W szkole jogi od razu wyłączam się podczas savasany, kładąc miękką poduchę na oczy. Pisząc teksty na bloga w domu, podkładam ją pod nadgarstek.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz