Sposób na dobry nastrój przez cały dzień

     Latem warto wstać o szóstej godzinie rano. Zebrać się szybciutko i ruszyć do parku z matą. Rozgrzewam się szybkim marszem  stopniowo przechodzącym w lekki bieg. Na miejscu rozkładam matę i rozpoczynam. Spontaniczną sesje jogi. Taką, jakie pragnie moje ciało, niedawno zerwane ze snu. Czas dotlenić płuca. Pooddychać czystym, nieprzesyconym spalinami jeszcze, powietrzem. W wakacje, gdy w mieście jest mało osób i mniej aut stoi w korkach, poranne powietrze, po deszczu, potrafi być naprawdę rześkie i dodające energii.
Spróbujcie czasem wstać wcześnie rano, i po prostu, wyjść. Spontanicznie. Ćwiczyć to na co macie ochotę. Bez planu.Bez presji.Bez zmuszania się do "robienia wyników". To ma być coś niezobowiązującego. Coś co was odpręży, doda sił i podniesie endorfiny, dając radość trwającą przez cały dzień.


Dzisiaj zerwałam się, po imprezie ze znajomymi, i wyszłam spontanicznie w plener. Nie znałam miejsc. Odkryłam ten park. Do końca wakacji, będę tak odrywała przeróżne miejsca w moim mieście.

Powietrze było chłodnie. Temperatura nie wzrosła powyżej 12 stopni. Na ulicach mało ludzi. Tylko pojedynczy poranni spacerowicze z psiakami. Cała przestrzeń dla Ciebie. Luz. Nikt nie patrzy.

Czyż nie jest to wspaniały sposób na dobre rozpoczęcie nowego dnia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP