Joga podczas menstruacji - asany

  Dzisiejszy wpis dotyczy głównie Pań (nie wykluczam Panów, jeśli chcą wiedzieć czego nie wolno ich kobietą robić w te dni;-)). 
     Co miesiąc mniej lub bardziej regularnie, nawiedza nas ten nieprzyjemny stan. Każda odczuwa go troszeczkę inaczej. Niemniej jednak są pewne reguły w praktyce jogi, na które warto zwrócić uwagę, by nie zakręciło nam się w głowie a zajęcia nie zamieniły w nieplanowaną wizytę u lekarza z powodu zasłabnięcia.


 Które asany możesz wykonywać podczas okresu, a które nie są wskazane? Ważne pytanie. Jeśli chodzisz do szkoły jogi, już wiesz. Nauczyciel zawsze zapyta o Twój stan danego dnia i znajdzie warianty zastępcze. A jak możesz się zorientować czego unikać ćwicząc w domu? 

   Część z Was na pewno praktykuje jogę w domu. Ja i tak doradzam Wam regularne uczęszczanie do profesjonalnej szkoły jogi. Domowa praktyka to tylko dodatek. Prawidłowej techniki asan nauczycie się tylko gdy skoryguje Was druga osoba o dużej wiedzy.
W artykule przedstawię minimalne podstawy z każdej lekcji jogi dla osób początkujących oraz grup ogólnych.






Psa z głową w dół - mogą wykonywać jedynie osoby DOŚWIADCZONE

PSA z GŁOWĄ w GÓRĘ  - nie wykonuj w czasie miesiączki.
 
Generalnie unikaj tak dynamicznych przejść z psa z głową w dół do psa z głową w górę. To fantastyczne połączenie dwóch asan (ćwiczące całe ciało, a głównie górne jego partie - kobiety je uwielbiają za względu na szybko uwidaczniającą się muskulaturę ramion i pleców!!!) ale w menstruacji (jeśli jesteś doświadczona) możesz jedynie SPOKOJNIE wykonać psa z głową w dół.




ASANY        ZAKAZANE     podsumowanie:


 PIES Z GŁOWĄ W GÓRĘ oraz dynamiczne przejścia do tej asany.




Kochane babeczki, czas na drugą, bardziej optymistyczną część wpisu. Co najlepiej ćwiczyć.




Co możesz robić, żeby rozluźnić dolną część brzucha?
Asany otwierające i rozluźniające biodra:



Co ćwiczyć, żeby nie zwariować w te wyłączające Cię z aktywności dni i mieć poczucie zrobienia dobrej praktyki?  Ćwicz głównie nogi - będziesz zadowolona (jędrna pupa i uda), ustabilizujesz również kolana.

Asany na nogi - wojownik I, II


Namachałam się by zrobić dobrze ten wpis, nie bacząc na kobiece dni. Mam nadzieję, że skorzystasz z niego choć troszeczkę;-)) i wreszcie przestaniesz się martwić, że "chlupot babski" cię wyłącza z działania.
Pamiętaj, aktywność ruchowa zawsze jest wskazana :-)

                                                                *              *               *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP