Trening powięzi cz. I - TEORIA





  Powięź jest tkanką łączną. Przechodzi pasmami o różnej szerokości, długości i grubości, wzdłuż określonych torów w naszym ciele. Tkanka ta otacza, przenika, przechodzi przez mięśnie, otacza narządy wewnętrzne, nerwy, naczynia krwionośne. Jest swoistą konstrukcją utrzymującą wszystkie elementy w ciele, zapewniającą prawidłowe ich funkcjonowanie. Teoria zakłada, iż chrząstki, tkanka tłuszczowa i kości, również  są powięzią, która zmienia swój skład w zależności od miejsca funkcjonowania. Czy jest ona prawdziwa? Czas oraz dalsze badania naukowe pokażą.



Budowa powięzi

Powięzi ułożone są pasmami równolegle do siebie i przebiegają w różnych kierunkach. Mają kilka warstw, otaczających mięśnie tak, iż wewnątrz tej specyficznej struktury mięśnie łatwo się przesuwają i ślizgają. Tkanka powięziowa, staje się bardziej "płynna" lub mniej "płynna" pod wpływem temperatury, bardziej /mniej uwodniona/ plastyczna, pod wpływem działających na nią (na nasze organizmy) bodźców oraz stresu generowanego przez układ nerwowy ( dlatego najwięcej bolesnych punktów spustowych, sztywności w ciele, mięśniach, stawach, mają osoby pracujące ciągle w tych samych pozycjach oraz pod dużą presją). Te wszystkie ograniczenia, powodują powstawanie negatywnych napięć w strukturach powięzi, "ciągnących" pozostałe struktury tkanki twardej ( kości ), w nieprawidłowych kierunkach. Przekłada się to na następne uciski nerwów oraz naczyń limfatycznych czyli powstawanie bólu, obrzęku, dysfunkcji). Jak widzisz, organizm to "system naczyń połączonych", gdzie jedna dysfunkcja wpływa kaskadowo na następne.

    Mamy kilka dysfunkcji (uszkodzeń) powięzi (triggerband - punkty spustowe, HTP,CD,FD,CYD - 3 dystorsje, TF - utrata zdolności ślizgu zmniejszenie ruchomości, sztywne stawy - występuje zawsze razem z dystorsjami). W tym artykule, na szczęście, nie zanudzę Was szczegółami.
Większość dysfunkcji, które możesz powoli i systematycznie usuwać podczas treningów powięzi w klubie fitness, związana jest z charakterystycznym czuciem punktowego bólu - tzw. punkty spustowe. Pisząc bardzo ogólnie, na zajęciach z fitness'u powięzi, zwiększamy temperaturę ciała, rozgrzewamy, uelastyczniamy i rozciągamy powięzi, co wpływa na lepsze ślizganie się - przesuwanie mięśni wewnątrz tkanki łącznej. Punkty spustowe powoli zanikają, ból ustępuje, a my czujemy przyjemne rozluźnienie w pospinanych przed treningiem miejscach.

U każdego, powięź na 3 warstwy:
1. powierzchowną (chroniącą przed mechanicznymi odkształceniami - pod skórą właściwą),
2. środkową - tutaj mogą gromadzić się wysięki oraz powstawać obrzęki,
3.głęboką - dzielącą mięśnie na grupy funkcjonalne, nadaje kształt ciału i otacza narządy wewnętrzne.


 Taśmy anatomiczne wg. Thomasa Myersa

Powięzi dzielimy na 12 taśm anatomicznych, biegnących wzdłuż określonych "ścieżek" naszego ciała. Każda z nich przebiega w określonym kierunku, mając punkty zaczepienia w określonych rejonach ciała.



 Taśmy:
  1. Taśma powierzchowna tylna 
  2.  Taśma powierzchniowa przednia
  3. Taśma boczna (lewa i prawy bok)
  4. Taśma spiralna 
  5. 4 taśmy kończyn górnych:   I. i II. taśma przednia kończyny górnej (głęboka i powierzchowna); III.  i IV.  taśma tylna kończyny górnej (głęboka i powierzchowna).
  6. Taśma głęboka przednia, na które pracują praktycznie już tylko fizjoterapeuci, masażem palpacyjnym oraz przeróżnymi technikami odblokowującymi człowieka;-)). My mamy na nią wpływ tylko poprzez subtelne ćwiczonko, posiadające tylko kilka wariantów, oraz masaż wałkiem wewnętrznej strony uda (o czym napiszę w II i III części wpisów na temat powięzi). 
  7. 2 taśmy funkcjonalne - przedłużenie taśm kończyn górnych, angażowane rzadko a pracujące podczas wykonywania dynamicznych ruchów. I taśma funkcjonalna tylna, II taśma funkcjonalna przednia.
  8. Taśma funkcjonalna ipsilateralna.
 Zdecydowałam się wymienić tutaj wszystkie taśmy, natomiast nie będę bardzo szczegółowo opisywała Wam ich działania. Chcę się skoncentrować na ogólnym wyjaśnieniu Wam roli powięzi w naszych ciałach oraz pokazać ćwiczenia (trening - filmik), które możecie wykonywać sami (jeśli nie macie żadnych przeciwwskazań od lekarza, dlatego warto przed treningiem, skonsultować się z lekarzem w tej sprawie), bądź możecie spotkać się z nimi na zajęciach z fitness'u powięzi w klubie.

 Niektóre ćwiczenia, przeznaczone są tylko dla osób zaawansowanych w aktywności fizycznej, doskonale wyczuwających oraz znających swoje ciało ( oznaczam czerwoną literką A ) . Inne, zaznaczone jako (BASIC), można z powodzeniem włączyć do rozciągania, po swoim rutynowym treningu. Polecam Wam raczej, skonsultować się z trenerem personalnym, jeśli jesteście na początku swojej drogi do stawania się "fit" i macie już pozytywną opinię lekarza (nie macie żadnych poważnych przeciwwskazań, ani nie jesteście w trakcie leczenia kontuzji czy wykonywania diagnozy jakichkolwiek schorzeń, związanych z układem kostno - stawowym).


 W następnych częściach wpisów o powięzi, skoncentruję się właśnie na ćwiczeniach, które polegają na stopniowym rozciąganiu tkanki miękkiej, według odczuć (specyficznych wskazówek) opartych na każdej reakcji naszego ciała.

Ostatni wpis, będzie poświęcony masażowi rollerem.



 Jak już zdążyłaś/łeś się zorientować, drogi czytelniku, nasze ciało stanowi nierozerwalny system. Wszystko jest w nim połączone wpływając na jakość funkcjonowania każdego, nawet drobnego elementu.

Cieszę się, że badania naukowe, odkrywają przed nami coraz więcej istotnych faktów, które są wykorzystywane do udoskonalania treningu fitness.

Jeśli chcecie być na bieżąco z wpisami dotyczącymi powięzi, subskrybujcie mojego bloga! Nie przegapicie niczego;-)).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP